zioła na balkonie

Zioła na dolegliwości

Zioła na dolegliwości

Planując nasz przydomowy zielnik, warto zwrócić uwagę na lecznicze właściwości roślin jakie możemy uprawiać. Chyba warto mieć na balkonie całą ziołową apteczkę 🙂

Dziś mam dla Was zestawienie 8 ziół, które bez problemu możecie uprawiać na balkonie a mogą Wam one pomóc w wielu dolegliwościach.

szalwia

Szałwia ma działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze. Często używana do płukania gardła w razie zapalenia gardła, zapalenia dziąseł, zapalenia migdałków czy innych chorób jamy ustnej. Mówi się też, że poprawia pamięć, koncentrację i nastrój.

tymianek

Tymianek ma wysoką zawartość olejków eterycznych, przez co posiada silne działanie bakterio i grzybobójcze. Jest jednym z najsilniejszych olejków o działaniu antybiotycznym. Świetnie sprawdza się przy wszelkich infekcjach układu oddechowego, takich jak katar czy grypa. Pomoże rozkurczyć mięśnie gładkie płuc oraz rozrzedzić flegmę i ułatwi jej odkrztuszanie. Można nim także płukać gardło przy zapaleniu lub bólu migdałków.

Sprzyja też leczeniu infekcji układu trawiennego i łagodzi objawy niestrawności.

mieta

O jej zastosowaniu chyba każdy wie 🙂 Uspokaja ona przewód pokarmowy w przypadku niestrawności, mdłości czy gazów i skurczów. Pomaga przy podrażnieniu jelit – biegunkach, zatwardzeniach, wzdęciach czy bólach podbrzusza.

Stosowany zewnętrznie olejek może pomóc przy bólach głowy.

melisa

Tutaj chyba również zastosowanie jest jasne – pity napar z melisy działa uspokajająco. Uważajcie tylko aby nie wypić jej za dużo 😉

Można jej dodatkowo używać przy leczeniu opryszczki – w postaci okładów.

lawenda

Każdy chyba wie, że zapach lawendy uspokaja, poprawia nastrój, rozluźnia mięśnie. Kilka pomysłów na to jak lawendę dobrze wykorzystać znajdziecie tutaj: 7 sposobów na wykorzystanie lawendy.

Dodatkowo olejek lawendowy łagodzi stany zapalne, przydaje się też na ukąszenia, rany i oparzenia, ze względu na swoje działanie antyseptyczne.

rozmaryn

Rozmaryn uważany jest za środek wzmacniający i stymulujący nerwy i krążenie. Pomaga w uzyskaniu skupienia uwagi, uspokaja, dodaje światłości umysłu. Można wykorzystać go w formie naparu albo po prostu dodać listki lub olejek do kominka zapachowego. W medycynie tradycyjnej rozmaryn wykorzystywany był jako środek na trawienie.

nagietek

Nie dość, że ładnie wygląda to jeszcze pożyteczny 🙂 Z nagietków można przygotować nalewkę lub maść, która pomoże nam w leczeniu oparzeń, ran, otarć czy owrzodzeń. No i przy okazji sadzonki odstraszą część szkodników 😉

oregano

Ostatni z naszych bohaterów, oregano, może nam pomóc przy leczeniu objawów przeziębienia czy grypy. Napar jest skutecznym środkiem na podwyższoną temperaturę, pomaga w usuwaniu zalegającej w płucach flegmy, działa relaksująco na oskrzela.

Dodatkowo uważany jest za lek na żołądek – pomaga przy wzdęciach, poprawia trawienie, stosuje się go przy infekcjach układu pokarmowego.

Ma silnie działanie bakteriobójcze i przeciw-utleniające, głównie ze względu na zawartość karwakrolu i tymolu.

Uwaga!

Jak widzicie, sami możemy sobie skomponować pokaźną ziołową apteczkę.

Pamiętajcie jednak, żeby informacji tutaj zawartych nie traktować jako porady lekarskiej. Nie jestem ani lekarzem ani zielarzem i powyższe sposoby możecie stosować na własną odpowiedzialność. Przed rozpoczęciem kuracji zalecam konsultację z mądrym lekarzem lub zielarzem (dobre sklepy zielarskie mają naprawdę wykwalifikowaną i mądrą obsługę!). To, że sposób jest naturalny to nie znaczy, że jest dla wszystkich bezpieczny.

A czy Wy wykorzystujecie zioła w leczeniu siebie i bliskich?

Muszę przyznać, że ja dopiero zaczynam tę przygodę i rzadko choruję – wobec czego nie mam zbyt wielu okazji do testów 🙂 Chociaż może, tfu tfu, niech tak zostanie 😉

 

Wpis przygotowałam na podstawie informacji z książki „Wielka księga ziół” z wydawnictwa Reader’s Digest.

Posted by Basia in Ciekawostki, Kulinarnie, 17 comments
Jak zaplanować balkon na wiosnę?

Jak zaplanować balkon na wiosnę?

Do wiosny już coraz bliżej, niedługo będziemy siać – wypadałoby zaplanować co się pojawi na tym roku naszym balkonie. Dziś mam dla Was kilka porad – na co zwrócić uwagę przy planowaniu balkonu.

Polecam również przeczytać artykuł, w którym mówię jak wybrać zioła dla siebie – część porad będzie się powtarzać 🙂

1. Co lubisz?

Może to oczywiste, ale zasadź to co lubisz 🙂 Nie znosisz pomidorów? Co z tego, że wszyscy je sadzą – Ty nie musisz 🙂 Uwielbiasz herbatę z pokrzyw? Nie przejmuj się krzywo patrzącymi sąsiadami, że uprawiasz chwasty na balkonie – przeznacz na nie jedną doniczkę. Warto też wziąć pod uwagę gusta domowników – gdyż od tego czy na balkonie znajdzie się coś co lubią zależeć pewnie będzie ich zaangażowanie i pomoc w uprawach 🙂

Do każdej rośliny na tej liście, dopisz sobie od razu w jakich warunkach powinna być uprawiana – czy lubi słońce czy cień, czy jest odporna na wiatr itp. Dużą wskazówką tutaj może być jej pochodzenie. Dla przykładu wszystkie zioła z basenu Morza Śródziemnego lubią słońce (oregano, rozmaryn, lawenda itp.) a nasze polskie (koperek, pietruszka, szczypiorek itp.) wolą cień.

Możecie wpisywać w komentarzach Wasze listy a ja postaram się podzielić je Wam na cieniolubne i takie co uwielbiają słońce.

Moja tegoroczna lista w pierwszej wersji wygląda tak :)

2. Jakie masz warunki?

Tutaj warto zrobić sobie rysunek balkonu i zaznaczyć gdzie jest w ciągu dnia cień a gdzie słońce. Mówiąc o słońcu mam na myśli obszary, gdzie nasłonecznienie wynosi od 6 godzin dziennie i więcej. Jeśli masz obszary „patelnie” (u mnie np. są to wszystkie balkonowe parapety – czyli miejsca, gdzie słońce świeci długo i bardzo intensywnie – też to zaznacz. Unikniesz w taki sposób stawiania mięty w najbardziej nasłonecznionym miejscu albo pomidorów w kompletnym cieniu.

3. Nanieś ulubione rośliny na plan swojego balkonu

I to jest chyba ta najfajniejsza część 🙂 Macie już rysunek balkonu oraz listę roślin, które chcecie mieć. I teraz planujemy – te rośliny, które tego wymagają stawiamy w cieniu, inne w słońcu. Z niektórych lubiących słońce możemy zaplanować cień dla innych. Często do tego wykorzystuje się w ogrodach np. słoneczniki. Na balkonie mogą to być różnego rodzaju pnącza. Zaplanujcie również przestrzeń w górę, nie tylko na płasko. Po kilka inspiracji odsyłam Was tutaj: Inspiracje na małe balkony.

Tutaj tez należy wziąć pod uwagę, ile każda z roślin potrzebuje miejsca. Na większość ziół wystarczą Wam doniczki o średnicy 15cm i o głębokości 10-20cm. Takie rośliny jak pomidory czy papryka potrzebują już większej przestrzeni. Gdzieś kiedyś wyczytałam że musi być to min. 5-cio litrowa doniczka. Tak to było u mnie w zeszłym roku, w tym na pewno zasadzę je w większych. Wg mnie optymalna pojemność doniczki to ok. 10 litrów. Jeśli chodzi o głębokość to zaleca się min. 20 cm. Natomiast pomidorów jest tak wiele różnych odmian, że znajdą się takie co mają mniejsze wymagania (u mnie w zeszłym roku były Balkoni Red – małe krzaczaste, które spokojnie mogłyby rosnąć w takich doniczkach jak zioła).

Możecie się tutaj też zastanowić, które rośliny chcecie posadzić razem a które osobno. W tym pomoże Wam ta tabelka: Uprawy współrzędne.

Na tym etapie powinniście już wiedzieć ile i czego Wam się na balkonie zmieści 🙂 Teraz czas na spisanie przygotowań.

plan balkonow 2014

4. Co kupić a co wysiać?

Musicie zadecydować, do których roślin chcecie przygotować rozsadę samemu a do których kupić gotowe sadzonki. Ja zawsze polecam osobom początkującym kupienie roślin wieloletnich i próbę wysiania tych jednorocznych. Siać zaczynamy w marcu a kupujemy sadzonki w połowie maja, więc nawet jak coś z siewu nie wyjdzie – można to spokojnie w maju dokupić 🙂

Przypominam tabelę, jaką jakiś czas temu dla Wasz przygotowałam: Kiedy siać zioła i warzywa?

5. Sprawdź zapasy

Dla tych roślin, które chcecie siać – sprawdźcie, które nasiona już macie a jakie trzeba dokupić. Posprawdzajcie daty ważności tych co zostały z poprzednich sezonów. Warto również przeprowadzić próbę kiełkowania – rozłóżcie kilka-kilkanaście nasion na mokrej ligninie / waciku i zostawcie w ciepłym miejscu. Po kilku dniach sprawdźcie ile nasion wykiełkowało a ile nie. To da Wam pogląd na stan Waszych nasion – oczywiście im więcej wypuści kiełki tym lepiej 🙂

Sprawdźcie też czy macie wystarczającą ilość pojemników – zarówno na etap produkcji rozsady jak i na miejsca docelowe. Wszystko możecie już pomyć, sprawdzić ich stan, przygotować do sezonu, dokupić brakujące elementy. Sprawdźcie stan mebli balkonowych, dekoracji, kwietników. Już niedługo w sklepach zacznie się ogrodnicze szaleństwo – warto tam iść z konkretną listą, bo inaczej łatwo zbankrutować 🙂

2012-04-04 wykorzystane nasiona

6. Czekaj cierpliwie 🙂

Ostatni – najtrudniejszy punkt 🙂 Jak już wszystko zaplanujesz – czekaj! Nie warto wysiewać roślin za wcześnie – chyba że jesteś im w stanie zapewnić odpowiednią temperaturę i oświetlenie. Jeśli liczysz na pomoc Matki Natury to poczekaj przynajmniej do połowy marca 🙂

plan balkonu 2013

Posted by Basia in Aranżacje balkonu, Uprawa roślin w domu i na balkonie, 77 comments
5 ziół, które musisz mieć

5 ziół, które musisz mieć

Dziś mam dla Was listę – moje top 5 ziół, bez których nie wyobrażam sobie ziołowego ogródka. Jestem bardzo ciekawa czy zgodzicie się ze mną w tej liście i jakie są Wasze typy 🙂

1. Mięta

Moim zdaniem jest to punkt po prostu obowiązkowy w każdym ziołowym ogródkumięta musi być! Szczególnie ze względu na łatwość w uprawie 🙂 Mięta rośnie jak chwast i jak kiedyś przyjdzie Wam do głowy posadzić ją w ogródku w żaden sposób jej nie zabezpieczając – dobrze się zastanówcie. Jest bardzo ekspansywna i szybko zagłuszy inne rośliny. Używać jej można na wszelkie sposoby – zaczynając od herbaty, poprzez desery i sałatki, na mohito kończąc 🙂 Istnieje chyba nieskończona ilość gatunków mięty – bananowe, truskawkowe, pieprzowe, czekoladowe itp. Różnią się przede wszystkim aromatem i intensywnością smaku. Liście mięty cytrynowej pachną lekko cytryną, ale smakują jak normalna mięta – przynajmniej ja nie zauważam większej różnicy 😉 Różne gatunki mięty tworzą za to piękne wizualnie kompozycje – choćby dlatego warto ich mieć kilka! Plus bezproblemowo zimują na balkonie.

SONY DSC SONY DSC SONY DSC

2. Szczypiorek

W zasadzie to nie jestem pewna czy powinien się tu znaleźć jako zioło czy warzywo 😉 Ale załóżmy, że na potrzeby tego zestawienia będzie ziołem. Szczypiorek jest również bardzo prosty w uprawie – wystarczy włożyć cebulę do ziemi i już! Polecam Wam również szczypiorek czosnkowy (wkładamy do ziemi po prostu ząbki czosnku 🙂 ) – smakuje wybornie czosnkiem! Ja używam przede wszystkim na kanapki, ale też do sałatek.

SONY DSC

3. Tymianek

Uwielbiam tymianek. I do tego tak pięknie wygląda 🙂 Jest rośliną wieloletnią, która może zimować na balkonie. Do tego jest bardzo aromatyczny i świetnie komponuje się zarówno z daniami mięsnymi, rybami czy makaronem z warzywami. Lubię dodać go również do purée ziemniaczanego, oczywiście same listki bez gałązek! 🙂

SONY DSC SONY DSC SONY DSC

4. Oregano

Przy oregano w zasadzie mogłabym powiedzieć to samo co przy tymianku. Co by nie powtarzać informacji to dodam jeszcze, że obie rośliny bardzo ładnie wschodzą z nasion. Siejemy je w kępach, więc nie musimy się bawić w żadne rozdzielanie sadzonek – sypiemy szczyptę nasion do ziemi i czekamy! Potrzebne tylko słońce i woda 🙂

SONY DSC SONY DSC SONY DSC

5. Pietruszka

W zasadzie do końca nie mogłam się zdecydować czy umieścić tutaj pietruszkę czy bazylię. Wygrała pietruszka ze względu na częstotliwość wykorzystywania jej przeze mnie w kuchni. Do kanapek, sałatek, zup, past itp. A na koniec sezonu ścinam ją całą, szatkuję i zamrażam. I przez całą zimę mogę dalej wykorzystywać ją w ten sam sposób! 🙂

SONY DSC

A jak wyglądałaby Wasza lista Top 5 ziół? 🙂

Posted by Basia in Porady, 36 comments

Jesienne wspominki

Kto obserwuje mnie na Facebooku, widział, że mnie ostatnio wzięło na wspominki 🙂 Dziś przed Wami kilka migawek z moich jeszcze wrześniowych (i październikowych) balkonów. Uwaga – duużo zdjęć 🙂

balkony 2013

Sierpień i wrzesień  to chyba najpiękniejsze miesiące w przypadku upraw balkonowych. Mamy trochę kwiatów, a przede wszystkim mamy pomidory! Pojawiają się też papryczki – i te ostre i te słodkie 🙂 To wtedy widać, na co nam była ta kilkumiesięczna batalia 🙂

2013-09-03 papryka olenka

2013-09-03 papryka slodka

2013-08-14 pomidor

2013-09-03 pomidorki koktajlowe zbiory

2013-10-03 papryka olenka

2013-10-03 papryka marta polka

2013-10-26 chili pimenta

2013-10-26 truskawka

Całości uroku dodawały u mnie kwiaty nagietka 🙂 Teraz już ich nie ma – zebrałam ich płatki i ususzyłam. Dodawać ich będę do zimowych herbat 🙂

2013-09-03 pomidory i nagietki

2013-08-24 nagietek

2013-08-24 nagietek

2013-10-03 nagietek

W ramach balkonowych porządków przesadziłam miętę i truskawki do normalnych doniczek (wcześniej rosły w wiszących torbach). Nie miałam pomysłu jak je w tych torbach przezimować, poza tym mam wrażenie że ten sposób posadzenia im nie służył. Teraz torby polecam tylko i wyłącznie do roślin jednorocznych, wszystkie wieloletnie moim zdaniem lepiej jest sadzić w normalnych doniczkach.

2013-09-26 przesadzona mieta

2013-09-26 przesadzone truskawki

Na powyższych zdjęciach jeszcze tego nie widać ale zarówno mięta jak i truskawki wyraźnie odżyły po tej przeprowadzce. Teraz jestem spokojna, że dobrze przetrwają zimę 🙂

Ostatnio na balkonie miałam niespodziewanego gościa – pojawiła się zabłąkana ważka. Najpierw się dziwiłam, że nie ucieka, że daje podejść do siebie tak blisko (czego efektem jest m.in. poniższe zdjęcie).. Później jednak zauważyłam, że ma złamane skrzydełko 🙁 Niestety następnego dnia już była martwa. W ogrodzie (nawet balkonowym) cały czas mamy do czynienia z nowym życiem i śmiercią. Smutno – ale taki właśnie jest cykl natury, nas też to wszystkich czeka. Pisałam o tym jakiś czas temu tak bardziej filozoficznie tutaj: Ogrodnicze wzloty i upadki

2013-10-19 wazka na balkonie

I tym nostalgicznym akcentem kończę dzisiejsze wspominki. Więcej zdjęć jak zwykle możecie znaleźć tutaj: Balkony 2013

A jak Wam mija jesień? Jest wyjątkowo piękna w tym roku, prawda?

Przy okazji przypominam o konkursie 🙂

Posted by Basia in Aktualności, 4 comments

Sierpniowy balkon

Od lipcowej aktualizacji balkonowej minął miesiąc – czas zdać Wam relację z tego co się u mnie dzieje 🙂

2013-08-04 zioła na balkonie

Ostatni miesiąc właściwie upłynął na walce ze szkodnikami. A to mszyce, a to ziemiórki a to inne robactwo. Robiłam więc regularnie opryski z pokrzywy i skrzypu oraz z cebuli i czosnku i zdaje się, że w miarę opanowałam sytuację. Chociaż upały z ostatnich dni też się dały we znaki – pomidorkom żółkną liście i muszę je obrywać. Ale pojawiają się pierwsze czerwone owoce, więc nie ma co narzekać 🙂

2013-08-04 pomidorki koktajlowe Maskotka

Spustoszenie w sałacie narobiły mi gąsienice. A szczególnie jeden gatunek – o ile dobrze ją zidentyfikowałam – błyszczka jarzynówka. I może nie byłoby tak źle gdyby tylko jadła te sałaty i inne zioła (wyjątkowo gustuje w bazylii 😉 ) – ale do tego zostawia przetrawione jedzenie w ilości nieporównywalnie większej do tego co zeżarła! Bezczelna 😛 Za to na zdjęciu prezentuje się całkiem ładnie 😀

Błyszczka jarzynówka

Z ładniejszych widoków – zakwitły aksamitki 🙂 I muszę przyznać, że prezentują się ślicznie – chociaż liczyłam na te z pełniejszymi kwiatami (takie były pokazane na opakowaniu nasion). A jeszcze ładniej będą wyglądać jak posadzone z nimi pomidorki Balkoni Red zaczną się czerwienić.

2013-08-04 pomidorki koktajlowe i aksamitki

Te pomidorki co już się czerwienią (odmiana Maskotka) mają sporo owoców. Z tego względu zaczynają im się łamać łodygi. Jakiś czas temu gdzieś w dyskusjach z czytelnikami padła opinia, że Maskotka nie wymaga podwiązywania, że może być uprawiana bez patyczków, nawet jako odmiana zwisająca. Otóż moi Drodzy – przetestowałam i niestety się nie da. Ona ma zbyt twarde łodygi – a jeszcze przy owocowaniu nie ma szans, żeby same łagodnie zwisały – prędzej nam się złamią. Jako, że żadna Maskotka u mnie podwiązana nie była to musiałam im ruszyć na ratunek 🙂 Wykorzystałam zasłyszany od Was sposób – taśmę klejącą 🙂 W moim przypadku izolacyjna. Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie 🙂

2013-08-04 pomidorki koktajlowe - wzmacnianie gałązek

Dodatkowo wspieram je patyczkami i jakoś dają radę 🙂

Pięknie owocują też pomidory owalne. (Bawole serca niestety wszystkie padły już jakiś czas temu…)

2013-08-04 pomidory owalne

Papryczki chili Pimenta mam posadzone dwie – po jednej na każdym balkonie i jedna teraz kwitnie, a druga (ta co miała więcej słońca) już owocuje. Obie rosną pięknie, sporo owoców z nich będzie 🙂

2013-08-04 papryczka Chili Pimenta kwitnie

2013-08-04 papryczka Chili Pimenta owocuje

Przez te upały uschła mi większość sałat, a te co zostały wybiły w pęd – postanowiłam je zostawić bo jestem ciekawa jak kwitną 😉 Kwitną też mięty, one jakoś dzielnie znoszą te upały. Kilka razy udało mi się je przesuszyć (wszystkie zwiędły) ale zaraz po podlaniu podnosiły się z powrotem – miętę naprawdę ciężko zabić 😉

I to w zasadzie tyle z balkonowych aktualności 🙂 Jak tam Wasze ogródki? 🙂

 

Więcej zdjęć oczywiście jak zwykle w galerii: Balkony 2013

Posted by Basia in Aktualności, 35 comments

Kiedy lipiec daje deszcze, długie lato będzie jeszcze.

Upał – deszcz – upał – deszcz. Tak wyglądają ostatnie dni. Chociaż rośliny wydają się to lubić 😉 Miejmy tylko nadzieję, że polskie przysłowie ma racje i przed nami długie lato – w końcu aura mogłaby nam wynagrodzić tą wieczną zimę! 🙂

2013-07-06 zioła na balkonie

 

Na balkonach wszystko (nareszcie!) rośnie jak szalone 🙂 W drugiej połowie czerwca wszystko pięknie kwitło….

… a teraz wszystko owocuje 🙂

Jednym słowem – coraz piękniej! 🙂

2013-07-06 pomidorki, truskawki i inne

2013-07-06 warzywa na balkonie

2013-07-06 pelargonie

 

Tak mi to wszystko się podoba, że aż zasiałam kolejną porcję rukoli i rzodkiewki 😉 Rukola już coraz śmielej wygląda ku słońcu 😉

2013-07-06 nowa porcja rukoli kiełkuje

 

Oby tak dalej 🙂 A jak tam u Was? Owocują? Kwitną? Chwalcie się 🙂

 

p.s. więcej zdjęć w galerii: Balkony 2013 🙂

Posted by Basia in Aktualności, 10 comments
Nareszcie słońce! :)

Nareszcie słońce! :)

Ostatnie kilka tygodni było naprawdę ciężkie – i dla mnie i dla roślin. Brak słońca, gwałtowne ulewy, dość niskie temperatury – wszystkim się dały we znaki. Na szczęście (w końcu!) jest ciepło i słonecznie! 🙂

2013-06-13 zioła na balkonie

Rośliny od razu poczuły słońce i ciepłe powietrze i zaczynają pięknie rosnąć 🙂

2013-06-13 pomidory owalne i sałaty

2013-06-13 mięty

2013-06-13 papryczka chili pimenta i sałaty

2013-06-13 zioła na balkonie

2013-06-13 pomidorki i truskawki

Więcej zdjęć tutaj: Balkony 2013

 

Żeby nie było tak wesoło to pojawiło się u mnie sporo mszyc, szczególnie na truskawkach. Jednak kilka odpowiednich naturalnych oprysków i wygląda na to, że giną. Jakich? Napiszę Wam niedługo w obszerniejszym poście o mszycach, gdyż wiem, że nie tylko ja się z nimi teraz borykam.

A tymczasem zostawiam Was z moim pięknym kwiatem cukinii 🙂

1003118_551632931549478_945031198_n

Posted by Basia in Aktualności, 8 comments

Już czerwiec!

Pomimo tego, że nie czuć go za bardzo to nadszedł w końcu czerwiec! Szkoda tylko że temperatury są jakie są i więcej jest chmur i deszczu niż słońca… a rośliny to czują.

Na balkonach aż tak dużo się nie pozmieniało, może poza tym że rozsadziłam (w końcu! 🙂 ) zdecydowaną część roślin jakie miałam w kubeczkach i innych małych pojemnikach. Są teraz albo w normalnych skrzynkach albo w takich kolorowych doniczkach, które mi się baaaardzo podobają 🙂

Wśród nich jest mój nowy nabytek – tymianek o niezwykle ozdobnych liściach 🙂

Na razie jest malutki, ale mam nadzieję że się przyjmie i pięknie rozkrzewi – bo wygląda przepięknie! 🙂

Ostatnie dni (tygodnie?) są bardzo deszczowe i o ile z jednej strony to dobrze bo nie muszę roślin podlewać, to niskie temperatury i taka wysoka wilgotność nie sprzyjają wzrostowi roślin. Szczególnie jeśli w trakcie ulewy zostawi się je blisko barierek…. 🙁

Część doniczek z pomidorami i paprykami została bardzo zalana… Jak tylko się zorientowałam to od razu odlałam nadmiar wody z osłonki, ale ziemia w doniczkach jest cały czas bardzo mokra.. A przez to że nie ma słońca i wysokich temperatur nie ma kiedy odparować. Nie za wiele mogę z tym zrobić – trzeba czekać aż natura sama rozwiąże problem.. Część roślin 'oklapło’ ale mam nadzieję że jakoś się podniosą…

Sałaty w tych doniczkach z pomidorami i papryką za to rosną wyjątkowo dobrze – im akurat odpowiadają te warunki 🙂

Zioła na parapetach też się trzymają. Co prawda lepiej by im było jakby miały więcej słońca no ale tego im akurat nie mam jak dać 😉 Muszą sobie radzić w takich warunkach jakie mają – i sobie radzą 🙂

Uśmiech na twarzy za to przywołują truskawki, na których pojawiły się pierwsze, śliczne, intensywnie różowe kwiatki! 🙂

Niestety przez te niskie temperatury wszystko bardzo wolno rośnie. Niestety nie mam jak temu zaradzić – do domu roślin nie zabiorę bo nie mam na to miejsca, szklarni też im nie stworzę. Natomiast wiem, że cały czas eksperymentuję, sprawdzam co się na balkonie sprawdzi a co nie.. Traktuję to wszystko jak jedną ogromną lekcję balkonowego ogrodnictwa, dzięki której w następnych sezonach będzie mi szło coraz lepiej. Dzielę się tym wszystkim tu z Wami, byście też mogli się uczyć na moich błędach i zobaczyli co i jak się sprawdza. Na razie wiem, że z ziół nie zrezygnuję nigdy i truskawki też już na stałe zagoszczą na moich balkonach 🙂

A jak tam u Was? 🙂

Posted by Basia in Aktualności, 14 comments