wysiew nasion

Pierwszy wysiew w tym sezonie

Sezon 2013 rozpoczęty – pierwsze nasiona wysiane 🙂 Na pierwszy ogień poszły: bazylia, trawa cytrynowa i stewia.

Nasiona bazylii miałam jeszcze z zeszłego roku, teraz dokupiłam stewię i trawę cytrynową. Stewia była dość droga, prawie 10zł! A nasionek w środku niewiele, zobaczcie sami:

Wobec tego mam nadzieję, że będą miały wysoką kiełkowalność… Trawa cytrynowa nadrabiała ilością nasion  w opakowaniu, ledwo się mieściły 😀

Do wysiewu użyłam małej wielodoniczki z 12 komorami – po 4 na każdą roślinę. Jako ziemi użyłam specjalnego podłoża do przygotowywania rozsad i takie też Wam polecam. Ma inną strukturę niż zwykła ziemia i dodatkowo posiada naturalne nawozy, które powinny ułatwić roślinkom start. Zwróćcie uwagę, aby podłoże, którego używacie nie było za suche. Jeśli po wrzuceniu odrobiny do miseczki z wodą będzie pływać po wierzchu – oznacza to, że jest zbyt suche. Wtedy należy przed wypełnieniem doniczek przełożyć część ziemi do miski i dodać trochę wody, tak aby uzyskać pożądaną wilgotność. Z odpowiednio wilgotnego podłoża powinniście móc lepić kulki, które się nie rozpadają 😉 Jest to o tyle ważne, gdyż wilgotne podłoże łatwiej będzie czerpać wodę z podstawki i tym samym lepiej nawadniać sadzonki.

Pamiętajcie też, że nasionka wysiane w takich wielodoniczkach zawsze podlewamy 'od dołu’ – tzn. lejąc wodę na podstawkę. Nie podlewamy od góry bo możemy wypłukać nasiona albo je przelać. Od spodu zawsze wezmą sobie tyle ile potrzebują 🙂 Jeśli używacie pokrywki tak jak ja to nie zapominajcie o wietrzeniu – przynajmniej raz dziennie trzeba pokrywkę na jakiś czas zdjąć.

W związku z otwarciem nowego sezonu w galeriach pojawił się nowy album – Rozsada na balkony 2013. Tam będziecie mogli znaleźć najnowsze zdjęcia moich sadzonek 🙂

A Wy co już zdążyliście wysiać w tym sezonie? 🙂

Posted by Basia in Aktualności, Uprawa roślin w domu i na balkonie, 21 comments

Wzrost (nie)kontrolowany

Niesamowite jest to jak nasionka posiane w tym samym czasie mogą mieć aż tak zróżnicowane tempo wzrostu 🙂

Wszystkie nasionka zostały zasiane 5 dni temu (!), tak – tylko 5. Niektóre z nich zdążyły już urosnąć do wysokości 5 centymetrów, a inne dopiero się budzą.

Dzisiaj wraz z nieodstępującą mnie na krok pomocniczką widoczną na powyższym zdjęciu dokładnie sprawdziłam stan wszystkich nasionek. I tak:

  • Oba gatunki pomidorków koktajlowych ledwo zaczynają puszczać pierwsze kiełki, pomału, bardzo pomału się budzą.
  • rzodkiewka –  część nasionek szaleje (widoczne na pierwszym planie na zdjęciu z obserwatorką) a część dalej śpi, pomalutku się budzi
  • szałwia –  ze wszystkich wysianych nasionek urosła jedna roślinka, wysoka na 1,5 cm – reszty nie widać
  • sałata królowa majowych – na zasiane 10 nasion, 6 wzeszło do ok 1,5 cm wysokości – reszta śpi
  • roszponka – budzą się, zaczyna być widać małe zielone kiełki
  • rukola – tu wiadomo – szaleje 🙂 wykiełkowały wszystkie nasionka i teraz mają po ok. 4-5 cm wysokości
  • sałata liściowa – podobnie jak szałwia, na wszystkie nasionka wyrósł jeden 3-centymetrowy badylek 🙂 reszta udaje, że jej nie ma
  • maciejka – kiełkuje, niektóre mają już po ok. 2 centymetry
  • rumianek – ładnie wschodzi, równomiernie choć posiałam go dość gęsto (nasionka były tak małe że szczerze nie chciało mi się wybierać po 3 sztuki jak w przypadku większych nasion 🙂 )

W skrócie – większość roślinek ładnie rośnie i wygląda zdrowo. Jedynie już mam nauczkę na przyszłość aby w tego typu mini – szklarence jednocześnie siać roślinki które mają podobne tempo wzrostu. W najbliższym czasie rukola wraz z rzodkiewką zaczną „dotykać sufitu” a inne roślinki dopiero będą się budzić. Niemniej jednak cieszę się z tego doświadczenia – już się czegoś nauczyłam 🙂 A przecież o to przede wszystkim chodzi!

 

 

 

Posted by Basia in Aktualności, 3 comments

Nasionka zaczynają kiełkować :)

Moment kiedy nasionka zaczynają kiełkować zawsze bardzo mnie cieszy 🙂 Niektórym może się to wydawać głupie – przecież to logiczne, że nasionka kiełkują 😛 Ale ja wtedy się cieszę jak dziecko 🙂 Tym bardziej, że nie zawsze nasiona wykiełkują – zależy to od ich jakości i warunków jakie im zapewnimy. A poza tym – wg mnie każdy powód jest dobry do radości 🙂 tak więc ja teraz cieszę się z kiełków 😀

Rukola wczoraj zaczęła się budzić:

A dzisiaj rano wyglądała już tak:

Reszta nasion też pomału się budzi, zaczynają kiełkować ale są jeszcze tak malutkie że nie dam rady zrobić im zdjęcia 🙂 Ciekawa jestem co mi z tej rozsady wyjdzie. W razie czego nasion jeszcze zostało sporo, będę próbować do skutku 🙂 Chociaż mam cichą nadzieję, że uda mi się te roślinki wyhodować za pierwszym razem 😉

 

Posted by Basia in Aktualności, 1 comment

3, 2, 1… Start!

Witajcie 🙂

Tutaj będę opisywać swoje przygody ogrodnicze 😉 Jak do tego doszło? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie na stronie O mnie .

Obecnie posiadam kolekcję sadzonek papryczek chili – dzięki uprzejmości koleżanki Kasi 🙂 (Kasiu naprawdę bardzo Ci dziękuję za nasionka 🙂 ) Mam również zioła w doniczkach : oregano, wawrzyn (drzewko laurowe/bobkowe), rozmaryn, szczypiorek z dymek oraz zasiane koperek i pietruszkę.

W planie mam posadzić na balkonie 2 rodzaje pomidorków koktajlowych, rzodkiewki, kilka rodzajów sałat, truskawki i różnego rodzaju zioła.

Postaram się w miarę na bieżąco opisywać swoje postępy i rezultaty 🙂 Na razie wysiałam nasionka do specjalnej doniczki i czekam aż wykiełkują 🙂

Kolejne zdjęcia będę dodawać do galerii aby móc patrzeć jak zmieniają się poszczególne roślinki 🙂

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji, a może nawet zainspiruję Was do własnych upraw parapetowo-balkonowych 🙂

Pozdrawiam Was serdecznie.

Posted by Basia in Aktualności, 2 comments