naturalne opryski

Najlepszy naturalny preparat roślinny

Najlepszy naturalny preparat roślinny

Dziś podzielę się z Wami moim sposobem na naturalny oprysk wzmacniający, który również przydaje się w walce ze szkodnikami i chorobami.

Wiadomo – łatwiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego też ja staram się robić takie opryski regularnie (mniej więcej raz na dwa tygodnie). Jak już pojawi się jakiś problem (np. mszyce, ziemiórki, choroby grzybowe itp.) używam tego samego tylko w większym stężeniu.

W czym tkwi sekret?

Trzy składniki: skrzyp polny, pokrzywa i wrotycz pospolity

To są trzy magiczne składniki mojego ulubionego preparatu. Ja swój wykonuję z suszu (wygodniej), ale można też wykorzystać świeże zioła. Wtedy jednak należy uważać aby np. zebrać pokrzywę do takiej mikstury przed kwitnieniem. W przeciwnym razie możemy ją sobie rozsiać po doniczkach – a tego wolelibyśmy uniknąć 🙂

susze-roslinne-skrzyp-pokrzywa-wrotycz

Przepis na najlepszy oprysk wzmacniający

Przygotowanie takiego preparatu jest dziecinnie proste. Wygląda to tak:

Jak przygotowac napar do opryskow? Tutaj krok po kroku na przykladzie skrzypu, pokrzywy i wrotyczu 🙂 #ekologicznyogrodek

Film zamieszczony przez użytkownika Basia Chronowska (@bchronowska)

Wszystko zamyka się w pięciu krokach:

KROK 1: Przygotuj 20g suszu

Do przygotowania tego preparatu będziecie potrzebować susz z pokrzywy, skrzypu polnego oraz wrotyczu pospolitego. Ja swój kupuję na allegro, możecie również poszukać ich w sklepach zielarskich. Susz wsypuję do pojemnika, w którym będę przygotowywać napar. Pojemnik musi być odporny na wysokie temperatury (wrzątek) oraz mieć pojemność minimum 1 litra.

Jeśli chcecie użyć świeżych ziół to potrzebujecie ich 200g.

KROK 2: Zalej susz 1 litrem wrzątku

Tak przygotowaną mieszankę zalewam 1 litrem wrzątku. Ja do gotowania używam tylko wody przefiltrowanej i radzę Wam do takich preparatów również użyć wody z filtra, lub butelkowanej.

KROK 3: Poczekaj aż ostygnie i odcedź

Teraz wystarczy poczekać aż nasza mieszanka ostygnie, minimum 30 minut. Możemy ją teraz odcedzić przelewając ją do innego pojemnika przez drobne sitko lub gazę.

KROK 4: Połącz z wodą, przynajmniej 1:1

Jeśli używamy naparu zapobiegawczo można go połączyć z wodą w proporcjach 1 część naparu na 3 części wody. Jeśli chcemy go użyć do pozbycia się szkodników wtedy śmiało możemy używać pół na pół z wodą.

KROK 5: Pryskaj

Tak przygotowaną mieszankę przelej do spryskiwacza i opryskaj dokładnie rośliny (najlepiej wszystkie). Zwróć uwagę aby opryskać je również od spodu – tam często nie docieramy a szkodniki to wykorzystują. 😉 Opryski wykonuj najlepiej rano albo wieczorem, nigdy w pełnym słońcu gdyż może to spowodować poparzenia roślin. Oprysków nie warto również wykonywać jak pada deszcz – po prostu wszystko nam spłucze.

SONY DSC

Jak długo można taki preparat przechowywać?

Taką litrową mieszankę najlepiej zużyć od razu (możecie zrobić mniej jeśli to będzie dla Was za dużo). Ja z reguły to co mi zostanie wlewam do konewki z wodą. Taką wodę zużywam potem normalnie do podlewania.

Czy mogę przygotować sobie taki preparat na zapas?

Jeśli chcielibyście przygotować sobie taki preparat „na zaś” to trzeba przygotować go trochę inaczej. Susz zalewamy zimną wodą (proporcje takie same jak wyżej) i zostawiamy na 12-24 godziny. Po tym gotujemy nasz wyciąg przez ok 30 minut na słabym ogniu. Taki gorący wywar przelewamy do słoiczków (odcedzając np. przez gazę), zakręcamy je, odwracamy do góry dnem i zostawiamy do ostygnięcia (jak przetwory 🙂 ). Takie słoiki możemy przechowywać 3-4 miesiące, po otwarciu trzeba je zużyć w przeciągu tygodnia.

Czy można taki preparat jeszcze jakoś dodatkowo wzbogacić?

Jest jeszcze kilka trików na wzbogacenie takiego preparatu, zależy co chcecie uzyskać:

  • Mydło ogrodnicze – dodatek mydła sprawia że preparat ma większą przyczepność i dłużej utrzymuje się na roślinach. Wystarczy ok 20 ml mydła na 1 litr wody.
  • Soda oczyszczona – zmienia PH liści na takie, które uniemożliwia rozwój chorób grzybowych. Działa tylko jak jest na liściu więc trzeba powtarzać opryski po opadach deszczu. Wystarczy łyżeczka (do herbaty) sody na 1 litr wody.
  • Olejki roślinne – możemy również dodać kilka kropel olejku roślinnego (np. tymiankowego albo z drzewa herbacianego), które przez swoje działanie grzybo- i bakteriobójcze pomogą nam uchronić się przed chorobami grzybowymi.
  • Inne susze roślinne – jak chcecie zrobić sobie taką „bombę” to możecie dodać jeszcze inne susze – np. rumianek (ma działanie bakterio- i grzybobójcze) lub żywokost lekarski (pobudza rośliny do wzrostu i pomaga przy niedoborach potasu)
  • Jeśli myślicie o przygotowaniu preparatu na bazie cebuli i czosnku (przygotowuje się go tak samo jak powyższy tylko z innych składników) to jednak radziłabym go przygotować osobno i stosować naprzemiennie z tym ziołowym
  • Dokładne informacje co działa na co znajdziecie na podstronie ekologiczne środki ochrony roślin

Wykonujecie jakieś opryski w ciągu sezonu? Może macie swoje ulubione przepisy? Koniecznie się podzielcie!

Posted by Basia in Porady, Szkodniki i choroby roślin, 40 comments