cukinia

Nareszcie słońce! :)

Nareszcie słońce! :)

Ostatnie kilka tygodni było naprawdę ciężkie - i dla mnie i dla roślin. Brak słońca, gwałtowne ulewy, dość niskie temperatury - wszystkim się dały we znaki. Na szczęście (w końcu!) jest ciepło i słonecznie! 🙂 2013-06-13 zioła na balkonie Rośliny od razu poczuły słońce i ciepłe powietrze i zaczynają pięknie rosnąć 🙂 2013-06-13 pomidory owalne i sałaty 2013-06-13 mięty 2013-06-13 papryczka chili pimenta i sałaty 2013-06-13 zioła na balkonie 2013-06-13 pomidorki i truskawki Więcej zdjęć tutaj: Balkony 2013   Żeby nie było tak wesoło to pojawiło się u mnie sporo mszyc, szczególnie na truskawkach. Jednak kilka odpowiednich naturalnych oprysków i wygląda na to, że giną. Jakich? Napiszę Wam niedługo w obszerniejszym poście o mszycach, gdyż wiem, że nie tylko ja się z nimi teraz borykam. A tymczasem zostawiam Was z moim pięknym kwiatem cukinii 🙂 1003118_551632931549478_945031198_n
Posted by Basia in Aktualności, 8 comments

Koniec kwietnia na słonecznym balkonie :)

Trochę się ostatnio opuściłam z wpisami. A tyle się stało! Zdaję więc Wam sprawozdanie z ostatnich 2 tygodni 🙂 Zioła, które zimowałam na balkonie / na klatce schodowej dostały świeżą ziemię. Były to mięty, rozmaryn, szałwia, lubczyk i oregano. Wszystkie z nich mają się świetnie,  najlepiej chyba lubczyk, który po prostu szaleje! Tak wyglądał 20 kwietnia: A tak wyglądał wczoraj (27 kwietnia): Widać różnicę, prawda? 🙂 Ci z Was, co śledzą mnie na Facebooku wiedzą, że wystawiłam już swoje roślinki na balkon. Stało się to dokładnie 21 kwietnia: Niestety nie wszystko przetrwało, najbardziej "w kość" dostały pomidorki. Ale nie ze względu na zbyt niskie temperatury, wręcz przeciwnie - zbyt wysokie i zbyt dużo słońca... 🙁 Tak więc jest trochę ofiar, na razie się nie przejmuję bo liczyłam się ze stratami - miałam więcej sadzonek niż potrzeb. Natomiast Balkoni Red dosiałam jeszcze po 2-3 nasionka w tych samych komórkach, zobaczymy co z tego będzie. Natomiast trochę winy w tej nagłej śmierci było po mojej stronie (no dobra, cała była po mojej stronie 😛 ) - wyszłam do pracy w bardzo słoneczny dzień i nie rozszczelniłam szklarni. Powinnam była podnieść tą przednią część aby miały więcej powietrza.. Po całym dniu miały w środku dobre 40 stopni, jak nie więcej, no i niestety - nie wszystkie dały radę. Ale z 2giej strony lepiej żeby było za ciepło niż za zimno 😉 Z ciekawostek, przepikowałam sałaty. Tak wyglądały przed rozsadzeniem: A tak po 🙂 I na koniec pochwalę Wam się jeszcze rzodkiewkami: Marchewką: i lawendą! 😀   Tyle z nowości 🙂 Dodam jeszcze raz, że na bieżąco dodaję zdjęcia do galerii: Balkony 2013, nawet jeśli nie dodaję nowych wpisów - więc zawsze możecie tam wpaść aby zobaczyć co akurat u mnie się dzieje 😉
Posted by Basia in Aktualności, 15 comments

Pierwsze duże przesadzanie

Dziś poczułam wiosnę i postanowiłam poprzesadzać kilka roślin do nowych pojemników - niech mają więcej miejsca, a co! 🙂 Nowy domek dostały: Kolendra   Oregano   Cząber   Cukinia   Sałata liściowa   Trawa cytrynowa   Majeranek   Bazylia   I rukola, której 3 sadzonki przesadziłam do osobnych doniczek a resztę posadziłam głębiej w tym samym pojemniku - zobaczymy jak będą rosły w różnych warunkach.   Jeśli chodzi o w/w zioła (oregano, majeranek, bazylia, kolendra i trawa cytrynowa) to nie wiem, czy w przyszłym roku będę się w ich wypadku bawić w produkcję rozsady. Jedyną zaletą jaką mogę na chwilę obecną znaleźć to (w przypadku bazylii i kolendry) można głębiej posadzić wyciągnięte sadzonki. Natomiast oregano, majeranek i trawa cytrynowa rosną ładne w kępkach i jeśli będę je jeszcze kiedyś siać to pewnie od razu do większych doniczek. Cukinia jak widzicie rośnie jak szalona, wykiełkowały 2 nasiona z 4 zasadzonych. Ja nie narzekam, bo i tak na więcej nie ma miejsca 🙂 Na razie czekam na obiecywane ocieplenie w przyszłym tygodniu to będę mogła zacząć wystawiać część roślin na balkon! I nareszcie zwolni się trochę miejsca w pokoju 😉 Z aktualności - posiałam dziś jeszcze rozmaryn. Nie wiążę wielkich nadziei z tym wysiewem, ale zobaczymy - może akurat mnie miło zaskoczy 🙂 Wszystkie sadzonki w pełnej okazałości wyglądają tak: Kupiłam też dzisiaj ziemię do przesadzania, keramzyt i piasek. Od jutra mam nieczynną windę i mogłoby być ciężko wnosić to wszystko na 6te piętro 😉 Zachęcam Was też do odwiedzenia galerii, bo dodałam dzisiaj sporo nowych zdjęć 🙂 Jak tam u Was siewki się mają? Też tak jak moje cieszą się już na zapowiadane ocieplenie? 😉
Posted by Basia in Aktualności, 17 comments

Pomidory i papryki zasiane

W ostatnią sobotę siałam papryki i pomidory (no i cukinię 🙂 ) i jakoś nie miałam kiedy Wam o tym napisać 🙂 Wobec tego naprawiam ten błąd i zdaję Wam sprawozdanie 🙂 Zasiałam cztery rodzaje pomidorów:
  • koktajlowy Maskotka
  • karłowy Balkoni Red F1 (najpierw kupiłam nasiona, potem czytałam o odmianach. Generalnie starajcie się unikać odmian co mają w nazwie F1 - ja kupiłam więc już wysieję. A dlaczego unikać? O tym innym razem 🙂 )
  • Bawole Serce
  • owalny
Trzy z nich posiałam w tym rozsadniku, co widzicie na zdjęciu powyżej, a jedną dosiałam do mini szklarenki. Słodkie papryki będę miała dwie:
  • Oleńka
  • Marta Polka
I do tego jeszcze cukinia 🙂 Nigdy jej nie uprawiałam, ale podobno rośnie jak chwast - zobaczymy jak sobie poradzi u mnie na balkonie 😉 Od soboty minęły 4 dni, a nasiona pomidorków i papryk zaczynają pękać i co niektóre wypuszczają już małe kiełki - spieszą się do wiosny 🙂 Na pewno trochę zasługi w tym mają warunki w jakich stoją - w szklarni balkonowej pod jarzeniówką, czego więcej im potrzeba? 🙂 Z nowości jeszcze powiem Wam, że zasiałam dziś lawendę. Przeleżała tydzień w lodówce, a dziś poszła do ziemi. Nie zrobiłam tego tak jak powinnam była - jakoś zabrakło mi czasu. Stratyfikację nasion lawendy powinno przeprowadzać się mieszając nasiona lawendy z piaskiem i w tej formie wstawiając do lodówki. Ja poszłam na skróty i włożyłam do lodówki całe opakowanie - zobaczymy co mi z tego wyrośnie 😉 O tym jak powinno się to robić poprawnie, możecie przeczytać tutaj: Stratyfikacja nasion lawendy Posadziłam też do ziemi ukorzeniające się w wodzie pelargonie. Byłam strasznie zniecierpliwiona, że nie puszczały korzeni - chciałam jednak z sadzeniem poczekać na kwiatowy dzień wg. kalendarza biodynamicznego. Nadszedł ten dzień dziś - patrzę, a tam takie 5 mm korzonki 🙂 Ale i tak poszły do ziemi 😛 Niech się przyjmują, mają na to 1,5 miesiąca - potem won na balkon i będą musiały sobie jakoś poradzić 🙂 A jak u Was wyglądają postępy? Ja ze swoich staram się dodawać na bieżąco zdjęcia do galerii: Rozsada na balkony 2013 - zachęcam do zaglądania 🙂
Posted by Basia in Aktualności, 14 comments