Ekologiczne środki ochrony roślin

W swoich uprawach staram się używać tylko naturalnych, ekologicznych środków ochrony roślin. Są to różnego rodzaju napary, wywary, które możemy wykonać sami w domu z składników powszechnie dostępnych (np. pokrzywa, czosnek, cebula itp.). Trzeba pamiętać, że takimi środkami łatwiej jest zapobiegać niż leczyć – to chyba najważniejsza lekcja jaką wyniosłam z pierwszego sezonu upraw. W przyszłym roku na pewno wcześniej zacznę różnego rodzaju opryski zapobiegawcze zanim rozwiną się choroby i pojawią szkodniki.

Istnieją cztery podstawowe rodzaje preparatów jakie możemy wykonać:

  1. Gnojówka roślinna – świeże ziele zalewamy zimną wodą (1kg ziela na 10 litrów wody) w drewnianym, kamionkowym lub plastikowym naczyniu (nie metalowym!). Gnojówka nie powinna być szczelnie przykryta, musi mieć dostęp powietrza – jednak zaleca się przykryć ją gazą aby uniknąć dostania się do niej owadów. Raz dziennie ją mieszamy. Czekamy aż sfermentuje co może trwać od 2-4 tygodni (zależnie od pogody). Proces jest zakończony gdy nasz preparat będzie klarowny i przestanie się pienić. Nie polecam robić gnojówki na balkonie gdyż wydziela bardzo nieprzyjemny zapach 🙂
  2. Wyciąg roślinny (nastój) – świeże lub suszone ziele zalewamy zimną wodą i odstawiamy na 12-24 godzin aż do wytworzenia lekkiej pianki. Należy zużyć go najlepiej tego samego dnia.
  3. Wywar (odwar) – świeże lub suszone ziele zalewamy zimną wodą jak w przypadku wyciągu i zostawiamy na 12-24 godziny, po czym gotujemy na słabym ogniu przez ok 30 minut i zostawiamy do wystygnięcia. Jeszcze gorący możemy przelać do słoików, szybko zakręcić, odwrócić do góry dnem i pozostawić w tej pozycji do wystygnięcia. W takiej postaci wywar zachowuje ważność przez około 3-4 miesiące, po otwarciu około tygodnia.
  4. Napar – świeże lub suszone ziele zalewamy wrzącą wodą i pozostawiamy pod przykryciem około 20-30 minut aż wystygnie. Trzeba wykorzystać tego samego dnia.

Po jakichkolwiek naturalnych opryskach możemy owoce, zioła zbierać już po jednym dniu. Nie są w jakikolwiek sposób szkodliwe, jedynie co może przeszkadzać to ich smak / zapach.

Polub Słoneczny Balkon na Facebooku!

Poniżej prezentuje różne preparaty i ich zastosowania.

Pokrzywa zwyczajna

Zbiór: wiosna (od maja)-lato; zielone części bez korzeni przed kwitnieniem; zamiast świeżego ziela można użyć 100-200 g ziela suszonego.
Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka nierozcieńczona przyspiesza rozkład materii organicznej polewać wielokrotnie kompost
Gnojówka 1:10-20 wzmaga wzrost roślin polewać glebę i opryskiwać rośliny w okresie wegetacji
Gnojówka 1:10-20 zapobiega chorobom grzybowym i szkodnikom polewać glebę wczesną wiosną po mrozach
Gnojówka 1:20 chlorozy, mszyce, przędziorki opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków
Gnojówka fermentująca 1:50 (4-5 dniowa) mszyce, tarczniki, miseczniki, przędziorki opryskiwać zwłaszcza drzewa owocowe trzykrotnie w ciągu 10 dni przed tworzeniem się pąków i kwiatów.
Wyciąg nierozcieńczony (1 kg świeżych lub 200 g suchych roślin na 10 l wody) mszyce, przędziorki opryskiwać rośliny zapobiegawczo i w czasie pojawu szkodników
Wywar 1:5 (proporcje jak dla wyciągu) chowacze łodygowe, chowacz szczypiorak opryskiwać rośliny wczesną wiosną
Napar 1:3 (proporcje jak dla wyciągu) przy zmieszaniu w 1/3 z bylicą piołunem lub wrotyczem chroni przed pachówką strąkóweczką opryskiwać rośliny co dwa tygodnie przez trzy dni podczas pojawienia się owadów

Skrzyp polny

Zbiór: przez cały okres wegetacji, najlepiej czerwiec-lipiec, nadziemne części rośliny bez korzeni, można użyć 200 g ziela suszonego.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka 1:5 mączniak prawdziwy, choroby wywoływane przez grzyby glebowe opryskiwać rośliny i glebę przez cały okres wegetacji co trzy tygodnie przez trzy dni, w czasie słonecznych dni przed południem
Gnojówka 1:4 wzmacnia rośliny, uzdrawia glebę podlewać rośliny i glebę kilkakrotnie w okresie wegetacji
Gnojówka fermentująca (4-5 dniowa) przędziorki, miseczniki, tarczniki, mszyce opryskiwać rośliny w czasie słonecznych dni przed południem
Wywar 1:5 (proporcje jak dla wyciągu) mieszanina z gliną służy do zaprawiania korzeni kapusty maczać korzenie kapusty przeciwko kile kapusty w razie potrzeby
Wywar 1:4 mączniak prawdziwy i rzekomy, rdze, parch jabłoni, kędzierzawość liści brzoskwini, zaraza ziemniaczana, septorioza pomidora opryskiwać glebę i rośliny kilkakrotnie co 2-3 tygodnie
Wywar 1:3 szara pleśń opryskiwać rośliny co trzy tygodnie przez trzy dni przed południem
Wyciąg nierozcieńczony (1 kg świeżego lub 200 g suchego ziela na 10 l wody na 12 h) mszyce opryskiwać rośliny w razie potrzeby
Wyciąg 1:5 wzmacnia rośliny (zobacz wywar 1:4) opryskiwać rośliny kilkakrotnie w okresie wegetacji
Napar 1:4 uodparnia rośliny na mączniaki, zgnilizny, rdze, parch, kędzierzawość liści brzoskwini, zarazę ziemniaczaną na pomidorach opryskiwać rośliny i glebę od końca marca do października co 2 tygodnie, zwłaszcza w wilgotne lata
Napar 1:5 (1 kg świeżego skrzypu i 0,5 kg wrotyczu lub 200 g suszu) zmieszany w 1/3 z naparem z wrotyczu chroni przed mszycami, misecznikami, tarcznikami opryskiwać rośliny po pojawieniu się szkodników

Żywokost lekarski

Zbiór: w maju i czerwcu, na początku kwitnienia całe rośliny wraz z korzeniami; można użyć 200 g ziela suszonego.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka 1:5 mszyce opryskiwać rośliny zapobiegawczo i przy porażeniu
Gnojówka 1:10 pobudza rośliny do wzrostu podlewać glebę i rośliny w okresie wegetacji
Gnojówka 1:20 pobudza rośliny do wzrostu opryskiwać rośliny w okresie wegetacji
Wyciąg nierozcieńczony (1 kg świeżego lub 150 g suszonego ziela na 10 l wody na 48 h) stosować przy niedoborze potasu opryskiwać rośliny i glebę w okresie wegetacji
Wywar nierozcieńczony (proporcje jak dla wyciągu) stosować przy niedoborze potasu podlewać glebę w okresie wegetacji
Wywar 1:4 (moczyć 10-12h, gotować 1-2h; przechowywać do miesiąca) mszyce, miodówki, szkodniki kapustnych opryskiwać rośliny w czasie pojawu

Wrotycz pospolity

Zbiór: w lipcu-wrześniu zielone części roślin w czasie pełnego kwitnienia.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka nierozcieńczona mrówki, pędraki podlewać mrowiska i glebę w czasie pojawu
Gnojówka 1:15 mszyce opryskiwać rośliny w czasie pojawu
Wywar 1:5 (500 g świeżego lub 75 g suchego ziela na 10 l wody na 24 h, gotować 20 minut) pchełki, mączlik szklarniowy, opuchlak truskawkowy, kwieciaki, roztocz truskawkowy, mrówki, mączniak prawdziwy opryskiwać rośliny i glebę zapobiegawczo i przy porażeniu
Napar 1:2 (300 g świeżego lub 30 g suszu na 10 l wody) połyśnica marchwianka, wgryzka szczypiorka, wciornastki, mszyce (wraz ze skrzypem), pachówka strąkóweczka (wraz z pokrzywą) opryskiwać rośliny na krótko przed terminem lotu
Wyciąg 1:2 (proporcje jak dla naparu) śmietka cebulanka, wgryzka szczypiorka, mszyce, gąsienice namiotnikowate, bawełnice, gąsienice bielinków, owocówki, rdze opryskiwać rośliny i glebę zapobiegawczo i przy porażeniu

Bylica piołun

Zbiór: w lipcu-sierpniu górne, kwitnące części roślin.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka nierozcieńczona (500 g świeżego lub 50 g suchego ziela na 10 l wody) mrówki polewać mrowiska w czasie pojawu
Wyciąg nierozcieńczony (300 g świeżych lub 30g suchych roślin na 10 l wody) odstrasza gryzonie i ślimaki polewać nory i glebę w czasie pojawienia się szkodników
Wyciąg 1:2 owocówka jabłkóweczka i śliwkóweczka, gąsienice zjadające liście opryskiwać drzewa owocowe na krótko przed wylotem owocówek i w czasie pojawienia się gąsienic
Wywar nierozcieńczony(proporcje jak dla wyciągu) pchełki, mszyce, szpeciel jeżynowiec opryskiwać młode rośliny zapobiegawczo przeciwko mszycom i pchełkom 2 razy w tygodniu oraz na początku kwitnienia i po kwitnieniu przeciwko jeżynowcowi
Wywar 1:1 liściożerne gąsienice motyli opryskiwać zaatakowane drzewa owocowe w czerwcu i lipcu
Napar 1:3 (proporcje jak dla wyciągu) owocówka jabłkóweczka i śliwkóweczka, śmietka cebulanka, śmietka kapuściana, połyśnica marchwianka opryskiwać rośliny na krótko przed terminem lotu oraz w czasie lotu

Cebula jadalna

Zbiór: używać całych cebul i łusek. Preparaty z cebuli można mieszać z preparatami z czosnku.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka z łusek (20-50 g łusek i zielonego szczypiorku na 1 l wody na 4-7 dni) roztocze, zaraza ziemniaczana na pomidorach opryskiwać rośliny zapobiegawczo
Wyciąg nierozcieńczony (200 g łusek na 10 l wody, zostawić na 3-4 dni) przędziorki, mszyce, miodówki, skoczki opryskiwać rośliny kilkakrotnie
Wywar nierozcieńczony (75 g cebul lub 500 g łusek na 10 l wody) choroby grzybowe, zaraza ziemniaczana, przędziorki, mszyce opryskiwać rośliny zapobiegawczo
Napar nierozcieńczony (proporcje jak dla wywaru) przędziorki, połyśnica marchwianka opryskiwać rośliny zapobiegawczo i w czasie lotu muchówek

Czosnek pospolity

Zbiór: używać ząbków czosnku, liści i/lub łusek. Preparaty z czosnku można mieszać z preparatami z cebuli. Najlepiej wykorzystać czosnek polski – ma najmocniejsze właściwości. Ja dodatkowo sadzę ząbki czosnku w doniczkach.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka nierozcieńczona (75 g ząbków, 500 g świeżych lub 200 g suchych liści i łusek na 10 l wody) połyśnica marchwianka opryskiwać rośliny i glebę w czasie lotu muchówek
Gnojówka 1:10 wzmacniająco, przeciwko chorobom grzybowym zapobiegawczo podlewać glebę wokół drzew owocowych
Wyciąg nierozcieńczony (250 g ząbków na 10 l wody zmielić, mieszać, po 15 minutach odcedzić) wielkopąkowiec porzeczkowy opryskiwać krzewy porzeczki czarnej podczas pękania pąków i tuż po kwitnieniu
Wyciąg nierozcieńczony choroby grzybowe, połyśnica marchwianka, śmietki opryskiwać rośliny zapobiegawczo wiosną i latem oraz przy porażeniu i w okresie lotu muchówek
Wywar nierozcieńczony (200 g ząbków na 10 l wody, zmielić, zostawić na 24 h, gotować 20 minut) działa podobnie jak wyciąg stosować jak wyciąg
Napar nierozcieńczony (proporcje jak dla gnojówki) choroby grzybowe, połyśnica marchwianka opryskiwać rośliny zapobiegawczo kilkakrotnie w okresie lotu muchówek

Pomidor

Zbiór: stosować zdrowe, zielone części rośliny, głównie liście i usuwane pędy boczne, także niedojrzałe owoce, korzenie.

Preparat/rozcieńczenie Działanie Stosowanie
Gnojówka 1:10 (150 g liści i pędów na 10 l wody) przyspiesza wzrost pomidorów podlewać rośliny kilkakrotnie w okresie wegetacyjnym
Wyciąg nierozcieńczony (150 g liści i pędów na 10 l wody na 2 h) rolnice, bielinek kapustnik, pachówka strąkóweczka opryskiwać rośliny w czasie wylotu motyli
Wyciąg z liści (400 g liści zmielić, zalać wodą na 2-3 h, przefiltrować i uzupełnić wodą do 10 l) mszyce, pluskwiaki różnoskrzydłe, wciornastki, drobne gąsienice, larwy pilarzowatych opryskiwać rośliny dwukrotnie co 8-10 dni
Wywar 1:4 (4 kg świeżych roślin na 10 l wody gotować 30 minut, odstawić na 2 h) mszyce, przędziorki, młode gąsienice zwójek i bielinków, tantniś krzyżowiaczek, pchełki, owocówki i mrówki opryskiwać rośliny przy porażeniu

Powyższe informacje pochodzą ze strony Wikibooks – Ekoogrodnictwo, udostępniane na licencji Creative Commons BY-SA 3.0.

75 comments

Cześć, mój tata boryka się z wirusem, który zaatakował nasze chryzantemy. Potzrebuje się dowiedzieć jakie dawki i jakimi ziołami zrobić oprysk żeby się go pozbyć, pozdrawiam

Witam, kiedy można zacząć stosować te ekologiczne opryski? Np. taki z pokrzywy czy szarego mydła? I jak często? Prowadzę swój ogródek dopiero 3 rok i stale się uczę. Mam nawet specjalny zeszyt w którym zapisuję różne dobre rady czy wskazówki.
Z Twojego blogu też dowiedziałam się wielu przydatnych rzeczy. Pozdrawiam 🙂

Ja z reguły rozpoczynam opryski zapobiegawcze jak tylko wystawię rośliny na balkon. Staram się robić to co ok 2 tygodnie, ale nie zawsze pamiętam 🙂 Mój ulubiony to: najlepszy naturalny preparat roślinny

mięta, bazylia, lubczyk i wiele innych moich ziól zostało zaatakowane przez jakięś dziwne gąsienice mające okokło 3-4mm długości i 1mm grubości, zostawiają czarne kropki na liściach oraz wielkie dziury, pomidorów na razie nie zaatakowały. CO ROBIC? POMOCY!

Niestety najskuteczniej jest je zbierać ręcznie. Albo poczekać aż się przekształcą i odlecą 😉 można też próbować oprysku: 1 litr wody + 1 łyżka oleju + szczypta chili.

Witaj Basiu, hej wszystkim!

Ja zastanawiam się nad użyciem OLEJKU Z OREGANO do oprysku pomidorów. Przeznaczony jest wprawdzie do stosowania dla ludzi, ale ma właściwości grzybobójcze, jest 100% naturalny, więc dlaczego by nie? Widziałem gdzieś, że można stosować olejki z ziół, np. olejek z bazylii. A Ty Basiu i Wy drodzy odwiedzający tę stronę co o tym sądzicie?

Oregano bym się trochę bała bo jest baaaardzo silny 🙂 ale zamiast niego może olejek z drzewa herbacianego? Problemem z olejkami może być ich odpowiednia dyfuzja, niestety w wodzie może być to ciężkie…

A czy do gnojówki z pomidorów nie potrzeba 1 kg liści? Bo wydaje mi się, że 150g na gnojówkę to trochę mało jest ?

Wg źródła, z którego korzystałam wystarczy 150g.

Hej!

Artykul widze ma juz kilka lat, ale mam nadzieje, ze jestes w stanie odpowiedziec mi na pytanie. Jest nieco z innej beczki. Mianowicie moj Filiodendron dostal bialej plesni na powierzchni ziemi w doniczce. Podejrzewam, ze przez to zolkna i obumieraja mu liscie. Czy opisane przez Ciebie metody na grzybice moge zastosowac do roslin doniczkowych w domu bezposrednio na zainfekowana glebe?

Jak najbardziej wszystkie powyżej opisane sposoby można stosować na wszystkich roślinach. Natomiast na pleśń w ziemi chyba najskuteczniejsze będzie przesadzenie rośliny i dokładne oczyszczenie korzeni wraz z wymyciem doniczki. Pleśń niestety ma tendencję do powracania…

A jakie są jeszcze inne naturalne środki ochrony roślin? Czy np mięta nadaje się do czegoś?

Wiem, że stary temat, ale może komuś się przyda. Też miałam pleśń w doniczce i pomogło kilkakrotne podlewanie wodą utlenioną z wodą, w proporcji 1:4 i zbieranie pleśni z powierzchni po wyschnięciu ziemi. Przesadzanie do nowej ziemi i doniczki nie pomagało, bo to siedziało chyba gdzieś na korzeniach.

Pani Basiu, a czy testowała Pani metodę oprysku roztworem z drożdży (na zarazę ziemniaczaną)?

Niestety z drożdżami nie mam doświadczenia, ale świetnie sprawdzają się zapobiegawcze opryski z sody oczyszczonej (2 łyżki stołowe na 5 litrów wody).

Sód jest pierwistkiem którego nie chcemy w glebie! Dużo lepszy dla roślin, szczególnie tych drewniejących jest wodorowęglan potasu. Sodą pryskamy tylko kiedy nie mamy nic innego pod ręką. Polecam doczytać jak wpływa na rośliny sód.

Rosliny nie lubia chlorkow, wiec z NaCl szkodzi Cl-, w NaHCO3 Cl nie ma, a jak szkodzi sod? Bo z tego co widze to nawet pomaga osiagnac wyzsze plony buraka (zob. „Wpływ nawożenia sodem na plon i parametry jakości korzeni buraka cukrowego”)

Poratuj przed wciornastkami.Mam 2 małe cukinie,jeszcze w w plastykowych wiadereczkach,nieprzesadzone,bo dopiero mają 1 liść właściwy.Dzisiaj rano zobaczyłam,że te liście już mają srebrne miejsca i biegają nimfy wcirnastków:/// walczyłam z nimi w tamtym roku, jak były na papryce.I nic nie dało. Teraz dałam lepszą ziemię i miałam je przesadzić niedługo i nie wiem,co robić. Proszę pomóż!

Kasiu u mnie na wciornastki zadziałały jedynie opryski z wrotyczu. Natomiast on jest dość mocny, więc obserwuj dobrze rośliny po opryskach. 10g suszu zalać 1 litrem wrzątku, potem rozcieńczyć z wodą pół na pół i pryskać.

I taką ilość (1 litr wrzątku z wrotyczem pół na pół z wodą)zużyć w ciągu jednego dnia?Z góry dziękuję za odpowiedź.

To zależy ile masz tych sadzonek 😉 podaję w takich proporcjach, bo mniej suszu ciężko jest odmierzyć… teoretycznie powinno się to zużyć w ciągu 24 godzin, ale u mnie z reguły ok. tygodnia stoi. Tylko wtedy moc rośnie, więc trzeba mocniej rozcieńczać. No albo zapasteryzować i do słoiczków na później 🙂

Ja jeszcze raz chcę się skonsultować -w sprawie skrzypu- ostatnio nie mogę się wybrać na zbieranie skrzypu-takie stanowisko jest daleko za miastem 2 km-a może też dalej – Przy dalekich wędrówkach męczę się -Dlatego pytam czy można kupić skrzyp w aptece -w torebkach i po gotowaniu i wystudzeniu zastosować go na różne choroby roślin – ogórki-pomidory- i brzoskwinie- czy lepiej kupić jakiś gotowy produkt zawierający na przykład olejek z drzewka herbacianego ?Pozdrawiam serdecznie

Ja kupuję susz na allegro i taki wykorzystuję do wszystkich mikstur. Można też stosować taki w torebkach, herbatki ziołowe. Olejek też się sprawdzi, ale trzeba z nim dużo bardziej uważać bo ma silne działanie.

Gdzie można kupić nasiona wrotyczu-ale też piołunu- –Czy bylica boże drzewko ma takie samo znaczenie w ogrodzie jak piołun ?–Pozdrawiam Serdecznie

Są na allegro do kupienia 🙂 Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na drugie pytanie, nie znam tych roślin na tyle.

Na brzoskwiniach występuje kędzierzawość liści -czy istnieje taka możliwość że zatrzymam tą chorobę – opryskujac ją od wiosny naparem -lub wywarem ze skrzypu?

Ciężko mi jest coś podpowiedzieć, bo kompletnie nie mam wiedzy o drzewkach owocowych! 🙁

Przepraszam za pytanie — mam jeżyny-też bezkolcowe- rozkładałem pod krzewami piołun i wrotycz mino to od czasu były zaatakowane przez szpeciela – czy lepiej jednak gdy są to opryski –
Jak częśto można je stosować – i od kiedy zaczynać pierwszy raz –
A może zna Pani jakieś środki chemiczne na tego szkodnika w jeżynach – Miłych i szczęśliwych chwil życzę –

A czy do zrobienia gnojówki nadaje się pokrzywa suszona?

Już wiem że nie 🙂

tak! 🙂 tylko daje się jej 10x mniej.

Czy u Was też w tym roku totalna masakra szkodnikowa? 🙁
Takiej inwazji mszyc, wciornastków i przędziorka na balkonie to już dawno nie miałam.. Może to przez łagodną zimę?
Przy całkowitym braku skuteczności eko-oprysków sięgnęłam w desperacji po gotowe preparaty (niby też jakieś bio) i nic. Te mszyce to chyba jakieś uodpornione mutanty, bo mimo powtarzania oprysku w ogóle nie maleje ich liczba. Jestem z Wielkopolski. Czy w innych rejonach kraju też zauważacie inwazję?

U mnie inwazja mszyc w pełni. Już je zatakowałam gnojówką (o, drżyjcie sąsiedzi!) ale jakieś niedobitki wciąż wyżerają moje ziółka.
Pozdrawiam z centrum Poznania 🙂

Jest tego mnóstwo, na pewno więcej niż w zeszłym roku. Niestety – efekty zmian klimatycznych… Nie wymrozi wszystkiego zimą i potem mamy inwazje :/

Zasadzilem z nasionek acerole niestety wykielkowane 3 sadzonki maja dziwne zdeformowane liscie. Wiesz moze co to moze byc? Gdzies czytalem ze nicienie moga powodwac efekt znieksztalconych lisci ale tak naprawde nie mam pojecia co to. Dopiero teraz wpadlem na Twojego bloga i szczerze nie mialem pojecia o sterylizacji gleby i doniczek przed zasadzeniem. Moze wysadze te sadzonki zrobie to, moze jeszcze nie za pozno? Masz moze jeszcze jakies rady jak rozwiazac ten problem?

Z acerolą niestety nie miałam sama do czynienia, więc ciężko mi coś konkretnego doradzić. Spróbować wysiać możesz tak czy inaczej, po prostu później dojrzeją i nawet jak nie zdążą wydać owoców to Ty zdobędziesz wiedzę i doświadczenie 🙂 Nicienie podjadają roślinę po prostu i stąd ta deformacja może się pojawić. Po sterylizacji gleby tego problemu nie będzie.

Tez tak myslalem, ze sterylizacja gleby pomoze. Natomiast bez wzgledu co jest problemem czy nicienie czy jakies grzyby czy nie zostanie jakas ich czesc na korzeniach, ktorych oczywiscie nie wysterylizuje i potem znow sie odrodza w wysterylizowanej glebie?

To już mi ciężko powiedzieć. Zawsze najpewniej jest zasiać od nowa. Ale taki eksperyment możesz przeprowadzić tak czy inaczej.

Basiu mam pytanie dotyczące czosnku. Przeszukałam w tej sprawie chyba cały net i natrafiłam na osobę, która zadała identyczne pytanie na jakimś forum ogrodniczym, ale pozostało ono bez odpowiedzi. Co myślisz o użyciu odstraszacza czosnkowego w postaci suszonej przyprawy z torebki?
Może np na ziemiórki pomogłoby zmieszanie takiego czosnku z górną warstwą ziemi? Lub też potraktowanie go wrzątkiem, jak z normalnym naparem?
Będę wdzięczna za odpowiedź, bo mam dużo donic i z takim sproszkowanym czosnkiem byłoby znacznie taniej i wygodniej.
Przesyłam pozdrowienia znad siewek pomidorów 🙂

Czosnek suszony ma inne działanie niż świeży, nie jest tak mocny. Można próbować wymieszać go z ziemią (na pewno nie zaszkodzi), ale nie spodziewałabym się super rezultatów. Moim zdaniem już lepiej tę wierzchnią warstwę wymieszać z piaskiem.

Pomyślałam, że zdam relację po tych dwóch tygodniach. Ziemiórek we wspomnianej przeze mnie donicy było jak w mrowisku.. Zastosowałam zmasowany atak: najpierw podlewanie naparem z cebuli i czosnku, potem pułapka lepowa, co mocno ograniczyło populację. A kiedy szczodrze potraktowałam wierzchnią warstwę ziemi granulowanym czosnkiem, to ostatecznie zniknęły wszystkie ziemiórki! Nie siadają nawet na donicy. Przeniosły się natomiast do innych doniczek, więc teraz już profilaktycznie wszystko polewam wywarem, posypuję czosnkiem i zastawiam pułapki lepowe. Nie poddam się bez walki 🙂

Gratulacje! Tak naprawdę w ogrodnictwie ekologicznym nigdy się nie wybije szkodników w 100% ale trzeba po prostu kontrolować ich populację 😉

Basiu, oprócz ziemiórek w donicach po przezimowanych na bakonie truskawkach zauważyłam, że liście ruskawek zaczynają się kurczyć, zwijać, wyrastają nowe już zdeformowane. Po zimie ziemia w truskawkach była bardzo wilgotna, wdała się pleśń, mimo suszenia urósł grzyb. Zagrzybiałe liście i grzyby usunęłam, na ziemiórki zastosowałam Twoją pułapkę. Co zrobić by truskawkowe liście nabrały siły i przestały sie skręcać? Planuję truskawki przesadzić do innych, większych donic jak je wzmocnić by były silne i dały wspaniały plon?

Na pewno bym je przesadziła do nowej ziemi. Na grzyby spróbuj oprysku z czosnku i cebuli z dodatkiem sody oczyszczonej (20g czosnku i cebuli na 1 litr wrzątku, soda w proporcji 1 łyżka stołowa na 5 litrów wody).

Pułapka ekologiczna z wody i octu na Ziemiórki stała tydzień i ani jednej złapanej muszki. Kupiłam i rozmiesciłam lepy. Są naprawdę super skuteczne! Polecam! Te przebiegłe owady nawet zagnieździły się w ziemi do storczyków, która leżała w pobliżu.

Po ponad tygodniu stosowania lepów mogę stwierdzić, że ziemiórki zniknęły. Dziś zauważyłam, że nawet mol przypadkowo się złapał na tą pułapkę. Jestem bardzo szczęśliwa. Natomiast zauważyłam, że truskaweczki złapały na listkach przędziorki. Zastosowałam na nie oprysk z koncentratu Target Agricolle i jestem zachwycona efektem. Polecam.

Co będzie najlepsze na śmietkę kapuścianą?

Kasiu jest napisane w tabelce.. Preparaty z wrotyczu, bylicy piołun oraz czosnku.

[…] Dokładne informacje co działa na co znajdziecie na podstronie ekologiczne środki ochrony roślin […]

Dumna z mojego balkonu zauważyłam że coś zaczyna mi zżerać zioła 🙁 Na mięcie zauważyłam małe, białe owady, takie jakby strzępki waty i liście są już podziurawione. Z kolei na oregano pojawiły się przebarwienia liści.
Co to może być? i co najlepiej zastosować?

Gosiu może to wełnowce? A oregano może miec jakąś chorobę grzybową. Poobrywaj najpierw zarażone listki i obserwuj czy będzie się rozprzestrzeniać.

Jakiś czas temu zauważyłam na cukiniach plamy pleśni, domyślam się, że to mączniak prawdziwy :/ poza tym liście zaczynają żółknąć, nie wiem czy to już od mączniaka, czy coś jeszcze jej dolega. Robiłam oprysk z wyciągu ze skrzypu i pokrzywy, ale niestety choroba dalej się rozwija 🙁 wiesz może co może je uratować? cukinia ma już pierwsze małe owoce i boję się, że nie zdążą nawet urosnąć:/

Ewelino a nawozisz ją? Cukinia jest bardzo żarłoczna i będzie potrzebować dużo siły do walki z chorobą. Dodatkowo do oprysku możesz dodać sody oczyszczonej (1 łyżka na 5 litrów wody) – zmieni ona ph liści i nie pozwoli na dalszy rozwój chorób grzybowych. Powodzenia!

A ja zabierając się za zwalczanie mszyc na balkonie zauważyłam, że coś pożarło moją passiflorę i koperek, wygląda to jakby ktoś lub coś po prostu powyrywał mi całe roślinki, dodam, że mieszkam na 4 piętrze, więc chyba tylko ptaki mają dostęp do mojego balkonu. Koperek znikł cały, a z passiflory (miała dopiero 15 cm wysokosci)została 3 centymetrowa łodyżka! Co to może być?

Klaudia może to faktycznie ptaki? Mi swego czasu wróble cały koperek wyżarły. Ja mam u siebie takie plastikowe czarne kruki i one skutecznie odstraszają wszelkie ptactwo.

witaj, na mojej mięcie grasuje mikroskopija gąsienniczka zielona która ma może 2-3 milimetry długości i wcina moją miętę na całego, czy wiesz może co to za stwór i jak sobie z nim radzić?

Asiu jak to jest takie mikroskopijne to może to wciornastki?

Witam,
w moich ziółkach wdał się jakiś szkodnik,nie wiem co to moze być, w tymianku zauważyłam takie białe robaczki przenosi się to na inne zioła miete rozmaryn oregano melisę majeranek jakoś sie nie poddaje jedynie, na wyszstkich roslinkacj pojawiły się białe kropki na listkach. W najgorszym stanie jest rozmaryn i tymiank , wsadziłam w ziemię czosnek gdyż tak poradziła mi pewna osoba ale nie wiem czy to pomoże. Boję się o inne rosliny gdyż na balkonie mam jeszcze krzaczki pomidorów i chili które zaczynają owocoać. Bardzo Prosze o pomc 🙁 pozdrawiam Ela

Elu brzmi jak mączlik. Poczytaj tutaj: ekologiczne środki ochrony roślin

A ja z innej beczki. Posiałm w skrzynce rzodkiewkę i wyrosła łodyga , ma już ok 9 cm a nie ma rzodkiewek , nic a nic? Jaka może być przyczyna? Chyba kiepska ze mnie ogrodniczka.

A jakie mają nasłonecznienie? Jak jest za dużo słońca to rzodkiewki mają tendencję do wybijania w pęd właśnie, a korzenie są słabsze.

Czy taki oprysk prewencyjny z cebuli mogę stosować na małych siewkach pomidorów(krzaczki mają ok 7cm)?? Czy lepiej poczekać?

Możesz, tylko go bardziej rozcieńcz.

Basiu, a co może pomóc na drutowce? U mojej mamy jest ich cała plaga w ogródku i zawsze wyżerają wszystkie truskawki, zanim te jeszcze dojrzeją… Dziękuję za informację.

Ewo na takim większym terenie to chyba najlepiej zastosować środek chemiczny przed sezonem (albo na koniec). Usuńcie też wszelkie chaszcze i inne chwasty bo takie nieuporządkowane obszary lubią najbardziej.

Tak,są regularnie nawożone,stoją na balkonie w miejscu w którym praktycznie przez cały dzień jest słoneczko,mają wodę :),czyli mam zrobić wywar z czosnku?

czosnek + cebula 🙂

Świetny artykuł,jestem początkującym ogrodnikiem.Na swoim balkonie mam krzaczki pomidorków koktajlowych „Koralik” i niestety od tygodnia na jego liściach (najpierw dolnych,teraz zaczynajać sie również na górnych) pojawiają sie małe brązowe kropki,nerwy są widoczne,liście zaczynają zmieniać barwe z zielonych na żółte.Co to może być za choroba? i jak z nią sobie poradzić? 🙂

Dagmaro najlepiej zastosować opryski na choroby grzybiczne – czyli cebula + czosnek. Jest to najsilniejsze z naturalnych środków na tego typu schorzenia 🙂 Zakładam oczywiście, że nie ma szkodników a pomidorki są odpowiednio podlewane, regularnie nawożone i mają dużo słonka 🙂

hej, mi bardzo brakuje eko sposobu na ziemiórki – nie mam pojęcia jak je przytargałam do domu, ale męczą mi uprawy (tylko pomidory jeszcze oszczędzają) Grzebiąc po forach, stronach i innych nośnikach tajemnej, cyfrowej wiedzy natknęłam się na 2 polecane sposoby: wywar z tytoniu (nie polecany do zamkniętych pomieszczeń – okrutnie fetorzy) i czosnek – w formie wywaru (3-4 ząbki zalać litrem wrzątku, odczekać godzinę i podlać/opryskać), lub w postaci „czopków” 😉 wprost do ziemi. Właśnie czekam na warzącą się miksturę – zobaczymy jakie będą efekty

Co można dać na start żeby mszyce nie weszły?

Mszyce to chyba największy ogrodniczy problem – każdy się z nim boryka w mniejszym lub większym stopniu 🙂 Można stosować opryski prewencyjne np. z pokrzywy czy skrzypu. Jeśli chodzi o rośliny odstraszające to teoretycznie są to: Anyż, Kocimiętka, Szczypiorek, Kolendra, Czosnek, Nasturcja, Mięta, Petunia i Wrotycz. Mówię teoretycznie, bo mi zdarzyło się mieć już mszyce na mięcie 😉 Wtedy można wprowadzić 'roślinę pułapkę’ – najczęściej używana jest tu pokrzywa. Posadzić obok zaatakowanych roślin i jak mszyce się na nią przeniosą – wyrzucić 🙂

świetne pomysły! trzeba rozpowszechniać takie sposoby. Może trochę bardziej czasochłonne ale przynajmniej nie dostanie się wysypki albo gorzej..

Fajny artykuł. bardzo dużo ciekawych przepisów i jestem pewien że sporo osób z nich skorzysta. Nie ma jednak jak sprawdzona nalewka z pigwy:)

Dodaj komentarz