Specjalnie dla Was, to już stało się pewnego rodzaju tradycją – kalendarz biodynamiczny na kwiecień 2014. 🙂
Pikowanie roślin
Jak widzicie, korzystny okres przypada tym razem na początek miesiąca. Warto w tych dniach przepikować siewki, czyli porozsadzać sadzonki pojedynczo do większych pojemników (świetnie sprawdzą się tutaj kubeczki po jogurtach lub plastikowe kubeczki jednorazowe). Tyczy się to wszystkich roślin, dla których produkujemy rozsadę: wszelkich pomidorów, papryk, kwiatów oraz różnych ziół (oprócz tych co rosną w kępach, np. oregano, tymianek czy majeranek).
Wskazówka: bezpieczniej jest trzymać siewkę za liść niż za łodygę, Jeśli urwie się liść – nic nie szkodzi, odrośnie. Jeśli złamiemy łodygę – roślina jest do wyrzucenia.
Powodzenia! 🙂
P.S. przy okazji podpowiem Wam, że pojawiło się kilka nowych zdjęć w galerii: Sezon balkonowy 2014 🙂
Super blog 🙂
Witam,
muszę się poradzić aby moje roślinki nie trafiły do kosza, mianowicie mam wysiane pomidorki, nagietki, pietruszkę, bazylię, koper, cebulkę siedmiolatkę i wiele wiele innych. Większość w miniszklarenkach niektóre roślinki jak pietruszkę czy koper w docelowych doniczkach bez przykrycia. Zraszam je codziennie. Muszę niestety wyjechać na 3 dni i obawiam się że mogą zwiędnąć. Jak mogę zabezpieczyć roślinki aby za bardzo nie wyschły i nie zwiędły. Niektóre sadzonki są już spore koper, pietruszka, pomidorki około 10 cm bazylia, rumianek jeszcze są malutkie. Proszę o poradę, dziękuję i pozdrawiam.
Ewa, na 3 dni możesz je spokojnie zostawić, nic im nie będzie 🙂 postaw je tylko obok siebie, łatwiej im będzie utrzymać mały mikroklimat 🙂
Witam! Po ubiegłorocznej przygodzie z pomidorkami koktajlowymi i śledzeniu tego pasjonującego bloga, w tym roku zamierzam pójść krok dalej jako początkujący balkonowy ogrodnik-warzywnik :). Na razie skromnie – pietruszka naciowa, rukola i siedmiolatka – to czego używam najczęściej. Zamierzam je posiać jutro, tj. 05 kwietnia i mam nadzieję, że nie jest już za późno. O rukoli doczytałam się Basiu, że rośnie szybko i można ją posiać od razu w donicy docelowej. A jeśli to samo zrobię z pozostałymi nasionkami, to duży grzech popełnię czy jednak coś z nich wyrośnie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie 🙂
wszystkie co wymieniłaś (rukola, pietruszka i siedmiolatka) powinny dać radę od razu w docelowej doniczce. 🙂
Dzięki za dodanie otuchy 🙂 Zastanawiam się jeszcze czy skrzyneczki z nasionami chować jeszcze do domu czy mogą już cały czas stać na balkonie?
Lepiej niech w domu stoją 🙂
w ogóle się na tym nie znam, z resztą już wiesz, ale jesteś mądra! Kiedyś musisz mnie zaprosić na słoneczny balkon i przedstawić tych wszystkich podopiecznych. 🙂
PS. fajne to co mam pod spodem: przeciągnij lody do rożka 🙂 haha
Witaj, wspaniały blog. Aż mi się żachciało jeszcze raz coś wyhodować, jednak poprzednie wszystkie próby skończyły się fiaskiem-całkowita nieznajomość tematu. Jest już bardzo późno, ale napisz proszę co jeszcze mogłabym posiać, aby cieszyć się latem. Marzy mi się bazylia, pomodorki, tymianek i inne ziółka.
Gosiu, najlepiej kup sadzonki! Idealnie tak pod koniec kwietnia / na początku maja. Będziesz mogła się cieszyć ziołami bez trudów wysiewów 🙂
Jeszcze kilkia pytań;) Bazylia wypuściła już małe liście prawdziwe. iedługo mam zamiar piwkować.
1. Czy jak teraz porozdzielam je to , mam sadzić je już do doniczek docelowych z kermazytem? Czy to chodzi o to, żeby je posadzić nawet do małych kubeczków bez niego, a jak ładnie urosną to można je ponownie przesadzić do docelowych, z tymi kamyczkami i do ładniejszych doniczek , trochę gęściej ?
Lepiej posadzić najpierw do kubeczków – bardziej będziesz wtedy kontrolować rozwój roślin. A potem w połowie maja do docelowych z keramzytem 🙂
Witam, mam zamiar zacząć pikowanie swoich ziół tylko nie bardzo wiem czy każdą roślinkę pikować oddzielnie czy kępkami. Chodzi mi o: melisę, bazylię, rozmaryn, oregano, tymianek, majeranek. Byłabym wdzięczna gdybyś pomogła Basiu. Pozdrawiam.
Oregano, tymian k i majeranek – kępkami. Reszta pojedynczo 🙂 Chociaż melisa i bazylia może być gęściej niż rozmaryn.
Chciałabym odnieść się do niezapominajek. Nie mam wprawdzie doświadczenia jeśli chodzi o ich uprawę ale ze studiów pamiętam, że roślina dwuletnia musi zostać wychchłodzona. I z tym na balkonie może być problem sczególnie jak znów zima trafi się bezśnieżna, bo śnieg najlepiej chroni przed mrozem.
Ale ze mnie to taki bardziej teoretyk niż znawca upraw w praktyce.
Dziękuje za odpowiedzi:) jakbym jeszcze czegoś nie wiedziała będę pytać!
Dziękuję Ci ogromnie za kalendarz biodynamiczny!
Pozwoliłam sobie pokazać go na swojej stronie o moim ogrodzie warzywnym, podając źródło, oczywiście.
Serdecznie pozdrawiam!
Basiu! Zachciało mi się niezapominajek na balkonie, ale trochę nie rozumiem – jak to jest z dwuletnimi roślinkami? Na opakowaniu mówią, żeby siać VI-VII a plony są V-VI. Czyli, że w tym roku mi nie zakwitnie?
A co jeśli zasieję teraz? Urośnie to to w ogóle, czy nie bardzo? No i jak tu takie małe kwiatki zimować?
Może posadzę w doniczkach razem z poziomkami i razem dadzą radę?
Pozdrawiam 🙂
Tak, zakwitną dopiero na 2gi rok. Poczekaj z sianiem do terminu z opakowania – i tak, dadzą radę z poziomkami 🙂
Dziękuję! Oczywiście jest to dla mnie zła wiadomość i jestem bardzo przygnębiona, bo chciałabym wszystko na już 😉
Ale na pocieszenie zasiałam sobie z kiełków 2 słoneczniki (kiełkowały tak pięknie, że nie mogłam się oprzeć 😉 )- trochę mnie przeraża skala przedsięwzięcia, bo rosną jak szalone! Nie wiem jeszcze, jak duże donice muszę do nich mieć. I już sobie wyobrażam, jak bardzo są żarłoczne. 😀
Świetny blog! Mnóstwo przydatnej wiedzy, trafiłam tu całkiem przypadkiem i zostanę na dłużej:)
Witaj! Mam nadzieję, że nie będziesz niała mi za złe takiej ilości pytań. Byłabym wdzięczna za odpowiedzi,bo dopiero zaczęłam zabawę w ogrodnika balkonowego.;) Oto moje pytania.
1. Widzę, że większość już posiała zasiane pormidory koktajlowe , czy można jeszcze siać, czy już za późno?
2.Czy mogę zasiać rozdkiewkę razem z takimi sałatami jak: roszponka , rukola , sałata rzymska? Wiem, że można od razu siać je do pojemnika docelowego. Czy na razie zostawić je w domu, czy mozna już na balkonie? Jak gęsto je siać??? Czy wystarczy taka skrzynka 80 cm dlugości na to wszystko?
3. Posiałam cała torebkę bazylii do wielodoniczki, wykiełkowały, mają po 2 liście ale nie są to jeszcze liście właściwe , jednak mają zbyt gęsto i boje się czy będą niały miejsce na wypuszczenie. Kiedy powinno się je pikować i jak gęsto sadzić takie sadzonki. Czytałąm, że najlepiej rosną kiedy są bardzo rzadko rozstawione.?
4. Czy do każdej doniczki potrzebny jest ten kermazyt?, Czy dodatkowo robić dziurki, żeby woda przeciekała?
5. Czy jak będę sadziła już roślinki do doniczek docelowwych to ziemia może być też ta do pikowania czy już inna uniwersalna ??
6. Szczerze powiedziawszy to nie wiem jak gęsto mam siać poszczególne nasiona i jak później takie roślinki poprzesadzać,żeby miały jak najwieksze warunki do rozrostu. Z tą bazylią to poszalałam i zasiałam cała torebką i zawsze mysłałam, że sie całoścć wysiewa;/ Zasiałam sobie jeszcze koperek, kolendre, pietruszkę , szpinak, lawendę ( tyllko 1 nasionko wykiełkowało), szałwię. Mam siać jeszcze te sałaty,rzodkiwkę pomidorki. Massz może jakieś rady jak to wszystko uprawiać?. Czytam dużo i uczę się dopiero. Wszytsko zamierzam uprawiać na balkonie, teraz stoją na parapacie. Przepraszam , za tak dużo pytań.
ad 1 – tak, możesz jeszcze siać 🙂
ad 2 – możesz zasiać rzodkiewkę z sałatami, ale na to wszystko ta doniczka może być za mała – tzn zależy ile chcesz tego mieć 🙂 ale spokojnie posiej sałaty a rzodkiewkę posadź pomiędzy je. I mogą stać już na balkonie
ad 3 – poczekaj chociaż na zawiązki liści prawdziwych, wtedy je rozsadź tak aby były 2-3 w jednej komórce wielodoniczki
ad 4 – idealnie byłoby gdyby każda doniczka miała drenaż i dziurki, a przynajmniej jedno z dwóch. Jak nie będzie nic to po prostu trzeba bardziej uważać z podlewaniem
ad 5 – może być ta do wysiewów. Ważne aby była dość przepuszczalna – z dodatkiem piasku
ad 6 – im mniejsze nasiona tym gęściej siejemy (np. oregano szczyptami a bazylię w 0,5 – 1cm odległościach). To samo się tyczy głębokości – średnio na 3krotną średnicę nasionka.
Mam nadzieję, że odpowiedziałam na Twoje pytania – jak coś jeszcze niejasne to pisz 🙂
Czyli moje pomidorki mają jeszcze 1,5 tygodnia podrosnąć i wtedy siup do kubeczków 🙂 nie mogę się doczekać 🙂
A ja chyba już dzisiaj przepikuję pomidorki. Już ledwo mieszczą się w szklarence a zasiałam tam jeszcze inne roślinki, później, więc jeszcze nawet nie wzeszły (wiem, nauczka na przyszły rok :P). A pomidorki rosną mi jak szalone 😀
Pikuj pikuj! Nie ma na co czekać 🙂
hej, pytanie kompletnego laika, co oznaczają godziny (jeśli to godziny) przy niektórych dniach?
W zeszłym roku miałam na balkonie (i nadal mam) kilka krzaczków truskawek albion, w tym mam szersze plany, niestety wiedzy brak, ale trafiłam na tego bloga i czuję że będzie dobrze 🙂 pozdrawiam 🙂
Godziny oznaczają przejście z jednego gwiazdozbioru w kolejny a tym samym granice – kiedy czas sprzyja rozwojowi danej części rośliny.
Hej, niedawno odkryłam jakiego świetnego bloga prowadzisz. Od tego czasu z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy.
Mam do Ciebie pytanie, zauważyłam że zasiałaś nagietka, powiedz czy używasz go do czegoś konkretnego czy traktujesz po prostu jako roślinę ozdobną?
Nagietka zasadziłam aby wspomóc rozwój pomidorów – bo działa na nie dobrze. Dodatkowo pozbierałam na koniec sezonu płatki, ususzyłam i teraz dodaję do herbatek 🙂